ALBO RYBKA ALBO AKWARIUM.

Kochani, czas DOCENIĆ BOGA

                                                     DOCENIĆ BOGA
                                                                                 DOCENIĆ BOGA...............           - tylko tyle!

Co to znaczy?

No po prostu zajmij stanowisko!  TYLKO TYLE I AŻ TYLE.
SPRÓBUJMY USYSTEMATYZOWAĆ.
4 POWODY OCZYWISTE, ŻE NIE MOŻEMY ZAPRZECZYĆ ISTNIENIU BOGA:
1. Jak oglądaliśmy „Bóg cudów” , jak w tym wszechświecie jesteśmy w genialnie skonstruowanej samodziałającej maszynie. Probujemy nieudolnie coś naśladować, ale i tak przetwarzmy a nie stwarzamy, egzystujemy naśladując świat a w końcu i tak umieramy.
Tu obejrzyjcie film, ale na to wiecej czasu trzeba. No, ale chcesz zobaczyć cuda to znajdź:

I my będąc na Ziemi, mówimy, że Boga nie ma?

Żebym ja mogła być w porządku ze swoim sumieniem, to mogłabym powiedzieć, ja Go na Ziemi nie widzę. Nie mogę Go zobaczyć, bo ponoć Jego nie można teraz zobaczyć, bo trzeba wierzyć. Ale nie mogę powiedzieć, że Boga nie ma. Dlatego, że ja jestem w tym wszechświecie, gdzie On może być i działać, ja nawet nie jestem w stanie nawet jednego mikrona świata poznać. Rozumiecie?

Jeżeli ty powiesz, że nie ma Boga we wszechświecie, to kłamiesz, dlatego, że jeżeli byś był w stanie poznać ten wszechświat, i dzięki temu powiedzieć „byłem tu, byłem w tej galaktyce, tu na największej planecie, byłem w każdym zakątku galaktyki. I nie ma Boga”- okey, tu mogłabym z wami polemizować.
BŁAGAM! OBEJRZYJCIE TE 6 MIN O WIELKOŚCI WSZECHŚWIATA-GENIALNIE ZROBIONE - KIM ZIEMIANIE SĄ WE WSZECHŚWIECIE;

http://www.cda.pl/video/97566399

POWALA! 

Pamiętajcie, żeby przebyć naszą galaktykę, ze słońca do centrum Drogi Mlecznej
( naszej galaktyki) wynosi 28000 lat świetlnych, czyli trzeba lecieć 28tys, lat z prędkością światła. Tylko naszą galaktykę. A tych galaktyk jest miliardy.

I błagam was, jak zechcecie z kimś mówić

• „a tam Boga nie ma!” 
• „ja do kościoła nie chodzę” 
• „ja wiem lepiej”
•  „to taki ciemnogród”
•  „ludzie wykształceni wiedzą, że Boga nie ma”.

Słuchajcie, ludzie prawdziwej nauki pochylają głowy i mówią „Boże, im dłużej żyję widzę, że to musiał ktoś skonstruować genialny, niesamowity. Szczerzy, pokorni naukowcy, wszyscy tak mają.

2. Druga rzecz, to jest to, że wasze rodziny, w jakiś sposób was tu posyłają, wasi rodzicie, dziadkowie, uważają, że to jest ważne. Polegając na nich, kochając ich, ufając im, wierzycie, że Jezus Chrystus jest.A świadectwa wielu ludzi?


3.  I trzecia rzecz, którą dzisiaj chcę tylko powiedzieć, która może być dla nas pomocą.
Błagam was,
        kolejna prawda,
                          i kolejna szczerość,

Jeżeli przez 2000 lat,  miliardy ludzi, było w stanie

•  zmienić swoje życie, 
• oddawać majątki, 
• świętować wszystkie święta, 
• ofiarować swój czas, ofiarować swoją miłość,
•  ofiarować szkoły, drukarnie, kościoły, szpitale,
•  i to robili ludzie niesamowici, przeróżni, przez 2000 lat !!

To ja mam powiedzieć, że oni byli idiotami?

Że tego Boga, dla którego oni to robili to nie ma?

No tak,  to generalnie, w głębi serca, nazywasz ich idiotami.

4.Spróbjmy jeszcze jeden myk-będzie łatwiej.

Wobraźmy sobie, że przylatują kosmici i pierwszy raz widzą ludzkość

 Pierwszy raz na oczy widzą i pytają dlaczego?
Ludzie idą  do pracy- zarabiają
                   do lekarza leczą
                   do sklepu kupują
                   do domu odpocząć
                   na spotkanie-do ludzi
                                                         Ale do światyni?
              PO CO?
I wtedy dopiero widzę  coś jest niezwykłego.- jak przejrzę historię tej ludzkości to jeszcze bardziej oczy otworzą!
Dlaczego?
Bo Bóg jest sensem i wytłumaczeniem wszystkiego, bo mamy w genach duchowych ojcostwo Boga jak w genach ludzkich ojcostwo rodzica.

NIE WYPRZEMY SIĘ.

A czy wy nad tym myślicie, że się dzieje to i to?

Czy idziecie z pędem, bo wam każą?

Oczywiście, cieszę się bardzo, że tam idziecie, ale błagam czy ty w tym czasie, wielkiego postu i Wielkanoc chociaż raz się modliłeś, powiedziałeś mu na serio? Byłeś u spowiedzi, i mówiłeś, że się nie modlisz? I postanowiłeś poprawę i nastawiłeś przypomnienie na komórce? Czy codziennie rano ofiarowałeś mu trzy razy po 10 sek. Robiąc chociaż znak krzyża i mówiąc „możesz działać”?

Jeżeli to o Chrystusie jest nie prawda. Jeżeli masz prawo go olewać i w ogóle o nim nie myślisz. Jeżeli w ogóle się nie modlisz.  Jeżeli w ogóle masz to daleko gdzieś, bo ciebie to nie obchodzi.
To nie jesteś chrześcijaninem.

To nie jesteś chrześcijaninem!!!!

I sobie to powiedz prosto w nos.

No słuchajcie, albo rybka, albo akwarium. Albo tak jest, albo tak - nie ma nic po środku. 

as