wtorek, 28 lutego 2017

Godzina zero- jeszcze 6 godzinek i zaczynamy WIEEEELKI POST, czyli wieeeelkie CO????




No właśnie Jezus pokazuje: ZAWRÓĆ, NAWRÓĆ, ZMIEŃ KIERUNEK!!!   Tam gdzie zmierzasz jest śmierć.

Zdjęcie użytkownika Arkadiusz Łukasz Łodziewski.

Ok, ale jak to zrobić? Kiedy? Jaki azymut?
Najpierw uporządkujmy:

Zdjęcie użytkownika Arkadiusz Łukasz Łodziewski.
To nasz plan, nasz czas.
Każdego dnia będziemy próbowali odkręcić głupoty, które robimy. Mam wiele propozycji, np straszne rekolekcje Szustaka( podpowiem, że o Apokalipsie!

http://stacja7.pl/straszne-rekolekcje/straszne-rekolekcje-zapowiedz/

albo:

http://stacja7.pl/straszne-rekolekcje/straszne-rekolekcje-teaser-2/

Okey, a może wolicie nowennę z Szustakiem w wielkim utrapieniu:

https://www.youtube.com/watch?v=MT9B3cEC9pU

A może wolicie największego hardcora wśród hardcorów, czyli Beara Gryllsa!!! Idola moich synów, który zaświadczył:

http://www.deon.pl/697/art,627,bear-grylls-o-odkryciu-wiary-to-bylo-moja-najwieksz-.html

To wszystko przed nami, no i ja też będę coś produkować, bo czas nawrócenia trwa i nie wiesz jak może być krótki. Zresztą zobaczcie:

Zdjęcie użytkownika Theofeel.

PODSUMUJMY:
Jutro ŚRODA POPIELCOWA. Post ścisły. Dla pełnoletnich 3 posiłki, tylko 1 do syta i bez mięsa wszystko. Dla tych po 14, post bez mięsa!!! Uwzględnij w planowaniu kanapek.
Zresztą do tego jeszcze wrócimy. Na razie wchodzimy w startery i zaczynamy...
AS


czwartek, 23 lutego 2017

Pączuś, czwartek, tłuszczyk, tradycja, Kościół-kto rozwiąże tę szaradę?

Zadałam to pytanie w szkole i dopiero się zorientowałam, że to naprawdę może być dla nas szarada z tym " TŁUSTYM CZWARTKIEM". A odpowiedź jest całkiem prosta.
Tradycja mówi, że trzeba się najeść na zapas, tłuszczykiem otoczyć, bo to ostatni czwartek przed WIELKIM POSTEM, który rozpocznie za 6 dni ŚRODA POPIELCOWA. I cała tajemnica.
A, że kiedyś jedzenie było w cenie, to w wielkim poście wyrzekano się cennego pokarmu, aby dobrze przeżyć przygotowanie do Zmartwychwstania.
My już jedzonka nie musimy się wyrzekać, bo to dla nas żaden luksus i żadne wyrzeczenie, ale tradycja została i przypomina, że już wielki post tuż tuż...i co ty na to?

ZRESZTĄ:

Zdjęcie użytkownika Theofeel.

I TU MAMY PEWIEN POMYSŁ:

Wyślij pączka do Afryki!

Fot. paczek.kapucyni.plFot. paczek.kapucyni.pl
Kapucyńska fundacja prowadzi akcję, w ramach której można kupić "wirtualnego pączka". Pieniądze trafią na wyżywienie afrykańskich dzieci w Republice Środkowoafrykańskiej. Jeden taki "pączek" to dwudniowe wyżywienie dla dziecka.
- Zamiast samemu zajadać się pączkami, możesz podzielić się nimi z głodnymi dziećmi w Republice Środkowoafrykańskiej - zachęcają organizatorzy z Fundacji Kapucyni i Misje.
Akcja "Wyślij pączka do Afryki" organizowana jest już po raz piąty. Inicjatywa to wsparcie pomocy kilkunastu dziełom, które kapucyńscy misjonarze prowadzą w Afryce: dożywianie sierot w Ndim, Zole, Hang Zoung, Kounang i Kowone, budowa studni głębinowej w Bouar, rozbudowa szkoły katolickiej i państwowej w Ndim, leczenie osób niepełnosprawnych ruchowo z Ndim w klinice w Czadzie czy zakup rowerów dla katechistów w Bocaranga. Łączny koszt oszacowany jest na 400 tys. złotych.
Pomóc można zakupując "wirtualnego pączka" za 2 złote. Niewielka dla nas suma wystarczy na wyżywienie dziecka na dwa dni! Zakupu można dokonać na stronie paczek.kapucyni.pl. Ilość pączków jest nieogarniczona.
Głównym dniem akcji jest Tłusty Czwartek, ale wpłat będzie można dokonywać przez cały Wielki Post aż do Świąt Wielkanocnych. Numer konta do przelewów tradycyjnych to: 26 1240 4533 1111 0010 5274 9794 (z dopiskiem „Pączek dla Afryki”)
W Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie pracuje jedenastu polskich misjonarzy kapucynów. Ich działalność często wykracza poza zadania związane z posługą kapłańską. Kapucyni dokarmiają osierocone, niedożywione dzieci, kopią studnie w wioskach, w których nie ma dostępu do bieżącej wody oraz budują szkoły. W ramach ubiegłorocznej akcji „Wyślij pączka do Afryki” udało się pozyskać ponad 325 tys. zł.
paczek.kapucyni.pl; gosc.pl
TO JEST POMYSŁ- ZAPRASZAM!
A teraz parę moich problemów. Widzicie je pod spodem, bo... zjadłam dzisiaj  11 pączków!!! I to zrobiłam zanim nadeszła Chodakowska:

Dlatego  dostałm od niej harmonogram spalania i się załamałam:
Zdjęcie użytkownika fit.pl.

Co ja najlepszego zrobiłam. I tak miałam problem z pączusiem na buzi, a teraz to już wogóle. Mogę mieć tylko nadzieję, że tak jak temu gościowi się udało i nawet pączek mu nie straszny. Po co ci przodkowie wymyślili tłusty czwartek?











Zdjęcie użytkownika Majewski Trenuje.   Pogrążona w tłuszczu AS


poniedziałek, 20 lutego 2017

Grzech milczeć.

      Starałam się ustatkować jako dojrzała, wiekowa, normalna katechetka, a nie cudować, jeździć wymyślać, pisać jakiegoś bloga. Kto przy zdrowych zmysłach tak robi???
No właśnie...???
Ale mnie ruszyło. Już drugi tydzień jest w  Kościele takie mocne słowo, które rozpętało burzę. Kłębią się więc pytania, zadziwienia, tłumaczenia, wzruszenia ramion, odrzucenia i wiecie sami co jeszcze.
Otóż wystarczy jeden fragmencik:
""Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb”.





A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nastaw mu i drugi."
No i jesteśmy załatwieni- to nie dla nas, to nie możliwe, ja wymiękam. Fakt, że najlepiej umiał to zrobić Chrystus, a dla nas On jest wzorem, że to wersja hardcorowa. Ale w pierwszym czytaniu Bóg mówi:
"Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz!"
No i kto się myli? Raczej nie ON?!
Spokojnie, mała podpowiedź z drugiego czytania:
"Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga."
 NO tak, myślisz po światowemu, to nic z tego. Tam rządzi prawo odwetu, zemsty, walki.
 I łatwe jest odpowiedzieć agresją na agresję, dołożyć temu, co tobie dołożył. Jeszcze w świecie telewizji i internetu? Tu żyje hejt, zdrada, rozwalanie życia tym, którzy tobie rozwalili itd. Słyszymy to tysiące razy, a ponoć psychologicznie udowodniono, że 1000 razy powtórzone kłamstwo staje się dla nas prawdą. Ile razy słuchamy Chrystusa, a ile świata? Bądźmy Bożymi głupolami z charakterem. Prośmy Go o to, by pomógł, módlmy się za wrogów, mówmy Mu prawdę, oddajmy Mu nasze emocje, prośmy o Jego doskonałość.
 Zdjęcie użytkownika Theofeel.
 Uciec od nienawiści, zła, to dobre dla nas samych, co powiedział już Hemingwey:

  Chrześcijanin to nie masochista i samobójca. To ktoś, kto ma odwagę powiedzieć NIE złu. Ktoś, kto potrafi uniknąć ciosu, zblokować go i poprzestać na mądrości Chrystusa. Jezus mógł nie cierpieć ani chwili, ale dla nas było by to tragedią, ale zrobił to z miłości.
Dziewczyno!!! Jak znajdziesz takiego chłopaka, to pilnuj go i zdobądź ten skarb. Chłopaku, spotkałeś taką dziewczynę ? To jest TA.

AS