Dość odpoczynku od Sienickiej, zresztą, żeby nikomu nie przyszło do głowy, ze już po ŚDM i wszystko się skończyło. Helo, to dopiero początek. Franciszek nas rozesłał do roboty! Poza tym robiłam wam relacje na żywo, ale jeszcze są ciekawostki do pokazania no i w końcu refleksja nad tym co Papież wam przekazał- to jest trochę jak konkretna rada Boga na konkretny czas dla CIEBIE. Trochę mnie tylko śmieszył zachwyt komentatorów nad nad prostym,trafnym i młodzieżowym językiem, którym się zwracał do was i mówił o Bogu. Matko i córko, a jak można do was mówić inaczej.Znacie mój stosunek do regułek teologicznych, których się... nie uczymy. Albo się was traktuje normalnie, a nie jak dzieciaczki, a Boga opisuje kolorowo i soczyście, albo nie zachwycicie się Bogiem. Zresztą, chyba nigdy nie mieliście " normalnej" katechezy i wiecie o co chodzi.
Tak więc mamy plan, dodatki z Krakowa, słowa Franciszka, refleksje po, wspomnienia po, jaki Bóg dla WAS ma plan konkretnie no i to najważniejsze- co z tym MIŁOSIERDZIEM, o co chodzi konkretnie? Wow- na razie starczy. Pozdrawiam i dziękuję tym wszystkim, którzy w Chełmie świętowali ŚDM - jesteście wielcy i mam nadzieję zadowoleni. No i gorąco pozdrawiam moich uczniów, którzy pojechali cudem do Krakowa z różnymi grupami, a o których wiem. Kuba dzwoniący do mnie o 2 w nocy, Ola, Ola, Ada, Bartek, Ania, Przemek, Marta, Kuba, Filip,Konrad, Michał, Marcin, Bartek, Zosia i pewnie jeszcze trochę X i Y , wręcz jestem dumna, żeście się nie przestraszyli, a przede wszystkim przekonali rodziców.
Parę waszych fotek:
Tutaj to połowa klasy
.Kto znajdzie tu Kubusia?
Jeszcze szczególne wow dla Klaudii W. i Julii A., które w środku wydarzeń stanęły na rzęsach( np wzięły tatę i przełamały strach) i przyjechały " na wariata w trakcie.
A tu specjalnie dla was motywy, dla których Kraków był wtedy najwspanialszym miejscem na świecie:
oo proszę, nawet ja na zdjęciu jestem, pozdrawiam serdecznie pani Alu! ♥
OdpowiedzUsuń