piątek, 24 marca 2017

Bóg a Muniek Staszczyk, wokalista i lider zespołu T.Love.

1. ODKRYCIE EPOKOWE NUMBER I:

Zdjęcie użytkownika Theofeel.

WIEM, WIEM PISZĘ TO W PIĄTEK, DZIEŃ DROGI KRZYŻOWEJ  W WIELKIM POŚCIE.

2.  EPOKOWE  ODKRYCIE NUMBER II;

DROGA KRZYŻOWA ODZIERA CIĘ Z TWOICH KRZYŻY,  BO ŚWIADOMOŚĆ I SIŁA KRZYŻA CHRYSTUSA   ZABIERA  GWOŹDZIE TWOJEGO KRZYŻA- CHCESZ SOBIE POPRAWIĆ HUMOR? 
IDŹ NA DROGĘ KRZYŻOWĄ   (pół godziny przed mszą świętą)


ZNASZ TO?

Zdjęcie użytkownika Boskiemotywatory.pl.

Zdjęcie użytkownika Nie Wstydzę Się Jezusa.


TAK, TAK, KATECHETKA GADA- TO NORMALNE, ALE CO NA TO LUDZIE WIELCY? LUDZIE SUKCESU?

TAK WIELCY?:

JEDEN Z WIELKICH  W TYM ŚWIECIE.
KRÓTKA ROZMOWA  Z  LIDEREM ZESPOŁU T.LOVE.
ZWRÓĆ UWAGĘ NA 3 CYTATY Z TEGO WYWIADU:

1. ‘Tak bardzo chciałbym zostać kumplem twym’-TO PIERWSZA PIOSENKA O BOGU, KTÓRA PO LATACH  ZAPROWADZIŁA GO DO SPOWIEDZI-ŻADNYCH SZTYWNIACKICH ROZMÓW- A NIE MÓWIŁAM?

2. Dla mnie w relacji z Bogiem ważna jest codzienna rozmowa.- A NIE MÓWIŁAM?

3.A więc  w Wielkim Poście zamieńmy odmówione sobie kalorie, na odmówioną prawdziwą modlitwę"- A NIE MÓWIŁAM?

Muniek Staszczyk: Bóg dał mi mądrą żonę

(fot. youtube.com)

Kolejne spotkanie z cyklu "Ich Areopag Wiary" odbyło się we wtorek wieczorem w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Krakowskiej. "W relacji z Bogiem ważna jest codzienna rozmowa. Jak z kumplem, ale jednocześnie z bojaźnią synowską" - mówił do zebranych Muniek Staszczyk, wokalista i lider zespołu T.Love.


Na początku prowadzący zapytali artystę czy jego spotkanie z Bogiem dokonało się przez muzykę. Odpowiadając Muniek Staszczyk wskazał, że kiedy wspólnie z kolegami zakładali zespół nie był blisko Boga. "W rockandrollu trudno być ministrantem. Znam wszystkie pułapki, które się z nim wiążą" - przyznał.

Przypomniał jednak, że kiedy na początku lat 90. brakowało im utworu do płyty, ktoś z grupy zaproponował, żeby napisał o Bogu. "Tak właśnie powstał kawałek ‘Bóg’. Siedziałem po ostrej balandze w domu i zacząłem się zastanawiać jaką krzywdę robię swojej żonie. Łzy zaczęły mi płynąć do oczu. I zacząłem w duchu wołać: ‘Tak bardzo chciałbym zostać kumplem twym’, czyli tekst, który wszyscy znają. Wtedy, pierwszy raz po kilkunastu latach, się wyspowiadałem" - opisał.

Muzyk podkreślił, że dla Boga trzeba mieć czas. "Kiedy chcemy być blisko Niego, a więc pasterza, który ma sprzęt, by przepędzać od nas złego, musimy w tą relację zainwestować" - wskazał. "Niezmiernie ważna jest codzienna relacja. Są różne drogi - niekiedy przez kilogramy różańców czy tony koronek. Dla mnie w relacji z Bogiem ważna jest codzienna rozmowa. Jak z kumplem, ale jednocześnie z bojaźnią synowską" - dodał.

W toku rozmowy Muniek Staszczyk został zapytany także o sposób na udane małżeństwo i przetrwanie kryzysów, które się w nim pojawiają. "Przepisu konkretnego nie mam, gdyż Bóg dał mi mądrą żonę. W małżeństwie są chyba zawsze kryzysy i kłótnie. Myślę, że dobrą metaforą są tutaj dwa pokoje. Trzeba umieć w niektórych sytuacjach wyjść do drugiego pokoju, ale najważniejsze jest to, by z niego do współmałżonka zawsze powrócić" - powiedział.

Ciekawą perspektywą, którą przedstawił zaproszony gość, był również temat świadczenia o Chrystusie w środowisku artystycznym. Ocenił, że nie mówi się w nim o Jezusie za często, ale jest wielu wierzących muzyków. "Jeśli ktoś mnie zapytał o Jezusa, nigdy się go nie wyparłem. I nigdy tego nie zrobię. Nie nawracam na siłę, ale świadczę. Chcę, by było to też w naszych piosenkach. Szkoda czasu, by śpiewać o głupotach. Skoro wydaję płyty, to chcę to robić po coś" - zaznaczył.

Muzyk odpowiedział też na pytanie o funkcję ambasadora Światowych Dni Młodzieży. Przyznał, że ta propozycja pojawiła się w czasie, kiedy przechodził kryzys własnej wiary. "Nie mogłem tu być osobiście, ale pomyślałem, że mogę dać swoje świadectwo. To był wielki zaszczyt. Wysłuchałem wszystkich kazań papieża Franciszka, którego bardzo cenię. Za to, że swoją szczerością trafia do młodych" - stwierdził.

Wokalista zespołu T.Love mówił także o trwającym Wielkim Poście, który nazwał szansą na wyjątkową refleksję. "Trzeba w nim coś oddać Bogu i nie chodzi mi o dietę. Jezus umarł za nasze grzechy i teraz my mamy szansę Mu coś dać. A więc zamieńmy odmówione sobie kalorie, na odmówioną prawdziwą modlitwę" - zachęcił.

Spotkanie z Muńkiem Staszczykiem odbyło się w ramach projektu "Ich Areopag Wiary" prowadzonego od 2013 r. Każde ze spotkań ma charakter "wywiadu rzeki" w temacie doświadczenia dzielenia się wiarą w życiu zaproszonego gościa. Dotychczasowymi prelegentami spotkania byli m.in. prof. Andrzej Zoll, Przemysław Babiarz czy bracia Golcowie.

Wydarzenie zorganizowali klerycy krakowskiego seminarium we współpracy ze studentami dziennikarstwa Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II i Fundacją Świętej Jadwigi dla Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.


DOBRE POSTANOWIENIA NA WIELKI POST- MOJE ULUBIONE I DOBITNE PIERWSZE I INNE:
Zdjęcie użytkownika Dayenu - design for God.




AS




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz