sobota, 14 kwietnia 2018

OBIECAŁAM KRÓTKO A TREŚCIWIE....ZAPRASZAM!

ŻYJESZ?
JESTEŚ?
 MASZ RODZINĘ?
CHODZISZ??
WIĘC OCZYWISTE JEST:



Boże mój, który widzisz w ukryciu.
OTO MÓJ WIECZORNY RACHUNEK SUMIENIA:

Gdy staram się zapomnieć, 
Ty przypominasz.

Gdy nie mogę zasnąć,
Ty oczekujesz na moje przebudzenie.

Gdy nie myślę o powrocie, 
Ty na mnie czekasz.

Gdy nie widzę drogi wyjścia, 
Ty otwierasz drzwi.

Gdy umieram z głodu, 
Ty zastawiasz mi stół.

Gdy decyduję się: «Już czas, bym wyruszył», 
Ty wychodzisz mi naprzeciw.

Ja przecieram sobie oczy, nieczułe jak kamień, 
Ty, pochylony nade mną, płaczesz.

Nie mam odwagi wyciągnąć ręki, 
Ty mnie tulisz do siebie.


Autor nieznany
 

TAK ŁAGODNY JEST NASZ BÓG!


WIĘC KLĘKAM I...

AS

2 komentarze: