Widzę siostry wracające - pytam po algielsku!!!!ja!!!!???- a one po polsku, że z Polski, no i mi ulżyło. Wracały z uwielbienia.
Krótki przerywnik, ale jakże ważny. Szłam cały czas z torbą śmieci i jak przystało szukam śmietnika i nnniiiccc. Pytam ochroniarza po drodze, a on potwierdza, że usunięto śmietniki z większości Krakowa. Dla bezpieczeństwa. Nie podłożą bomby. Sam pokazał
reklamóweczkę, która była jego smietnikiem. Rano przynosił, a wieczorem zabierał.Ale... pokazał: o TAM:
WCZORAJ POWRÓCIŁY ŚMIETNIKI. U - jak ulga, z kilogram mi ubyło.Tak, że bezcenny, ewangeliczny stał się śmietnik.
No ale wracamy do statku kosmicznego. Robi wrażenie.
Aby tam wejść przechodzimy przez bramki bezpieczeństwa:
Pierwszy widok to pielgrzymi:
ALE ZA CHWILĘ PRAWDZIWY ODJAZD:
Tu była ewangelizacja dla Amerykanów i w ogóle w języku angielskim.
NASI ŚWIĘCI.
CENTRUM DZIĘKCZYNIENIA.
TU OBECNA TV.
WICHURA ZATRZYMAŁA NA W TAURON ARENIE.
A W ŚRODKU FRANCISZEK I MOŻNA NAWET FOTKĘ STRZELIĆ.
A TU CZAS NA POWRÓT I PONOWNIE WESOŁY TRAMWAJ.
A TU ROŚNIE MOJA UMIEJĘTNOŚĆ TECHNICZNA I JAK SIĘ OTWORZY, TO NARESZCIE FILMIK WSTAWIĘ;
AS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz