Otóż Papież jechał do szpitala na Prokocimiu. Od rana przygotowywano trasę. Po Tauron Arenie ostatnim tramwajem dotarłam do przystanku Kable, gdzie trzeba było wysiąść:
A POTEM JUŻ NA PIECHOTKĘ ZAMKNIĘTYMI ULICAMI.
TRAMWAJE ZATRZYMANE:
ULICA WIELICKA PUSTA I W PRZYGOTOWANIACH.
LUDZIE OBSTAWIAJĄ SZOSĘ:
WIDOK NA PRZYGOTOWANĄ TRASĘ. WŁAŚNIE SIĘ DOWIEDZIAŁAM, ŻE PAPIEŻ JUŻ POJECHAŁ TAM, ALE MA WRACAĆ. WIĘC CZEKAMY GODZINĘ, 2? WSZYSTKO JEDNO. PRZYGOTOWYWANIE TELEFONÓW.
KRAKOWIANIE ZAMIAST NARZEKAĆ ŚMIALI SIĘ, ŻE PEWNIE PO RAZ PIERWSZY I OSTATNI LEGALNIE WESZLI NA BARDZO RUCHLIWĄ ZAZWYCZAJ WIELOPASMÓWKĘ.
POWYŻEJ DZIEWCZYNY, KTÓRE ODEGRAŁY BARDZO WAŻNĄ ROLĘ W MOJEJ
" REPORTERSKIEJ" PRACY- SYLWIA I BERNADETTA( BETKA). DZIĘKI NIM DOWIEDZIAŁAM SIĘ JAKIE NIEZWYKŁE FUNKCJE MA MÓJ TELEFON. ROZMAWIAŁY O WYSZUKANIU FUNKCJI KASKADOWYCH ZDJĘĆ. WIDZĄC JE PIERWSZY RAZ W ŻYCIU ZAPYTAŁAM JAK TO SIĘ ROBI. NO I .. OKAZAŁO SIĘ, ZE JEDNA MA HUAWEI 8 A JA 9 I PRÓBOWAŁA MI POMÓC. NASZE ROZMOWY BYŁYBY MATERIAŁEM NA KOMEDIĘ. MACHAŁYŚMY RĄCZKAMI PO EKRANACH W PRAWO, LEWO GÓRĘ I DÓŁ I UDAŁOOOO SIĘ! TYLKO U MNIE NAZYWAŁO SIĘ TO TRYB POKLATKOWY- NO CÓŻ TROCHĘ TECHNIKI I.. ZACZĘŁYŚMY PRÓBY- PIKUŚ- U MNIE 20 ZDJĘĆ KLATKA PO KLATCE- U NICH 10. TUTAJ WAM OCZCZĘDZĘ 20 PRAWIE TAKICH SAMYCH ZDJĘĆ, ALE PO 1 REPREZENTANCIE:
INTELIGENTNE NIE?
A TO CO MI WYSZŁO :
SUPER - NIE? GRUNT TO BYĆ SIENICKĄ Z P9LIGHT. MOŻECIE PODZIWIAĆ OCHRONIARZY, SAMOCHODZIK, SZOSĘ PO KTÓREJ JEŹDZIŁ-WOW- ALE A NAWET MAŁEGO PALCA PAPIEŻAM NIE UCHWYCIŁAM. CHOCIAŻ JA GO WIDZIAŁAM Z ODLEGŁOŚCI METRA!!!! NAPRAWDĘ.
A CO WYSZŁO MOIM NOWYM KOLEŻANKOM? TO:
NIE MA JAK BYĆ SZCZĘŚCIARĄ. ALE WSZYSTKO U BOGA MA JAKIŚ SENS. NO I KOBITKI PRZESŁAŁY MI ZDJĘCIE I NIE TYLKO, ALE O TYM POTEM.
AS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz