piątek, 10 marca 2017

DLACZEGO PIĄTEK TO SMUTNY PIĄTEK?

    Tak, mamy piątek w wielkim poście i lekko zbliżymy się do tematu krzyża i piątku, ale aby nie być zmuszonym do cierpiętnictwa, ale cierpieć dla Chrystusa, spróbujmy ogarnąć, po co to nam. Napewno  jest to czas wytężonego trudu, aby wejść na drogę do nieba. No ale przecież mu już wiemy, że nie damy rady, albo czekamy na rekolekcje, które zamajaczą w naszym życiu i znikną.
Nie czekaj na to, nie czekaj na Wielki Tydzień. Jak to zrobić? Przedstaw MU sprawę i zaufaj:

Zdjęcie użytkownika Nie Wstydzę Się Jezusa.I co ma się udać?


Najbardziej wstrętny problem, którego nie znosimy dotykać to grzechy. Jak ugryźć ten problem i się nie załamać? Podstawa to zrozumieć, że grzechy mylą nasz GPS nastawiony na drogę do szczęścia tu i w niebie. I dlatego mamy go się pozbywać, bronić przd nim, omijać itd. Nam się nie opłaca grzeszyć. Tylko nam się wydaje, że jest inaczej bo:

Zdjęcie użytkownika Nie Wstydzę Się Jezusa.

DOBRE? I PRAWDZIWE.
PSYCHOLOGIA TEGO TEŻ DOŚĆ PROSTA:



NO I ZAUFAŁEŚ BOGU, ŻE DASZ SOBIE RADĘ?
Niestety żartami, ironią i dobrym humorem nie zamieciemy brudu naszego zycia pod dywan, bo i tak wylezie.
:
Słuchajmy się Boga, szukajmy jego głosu. Piątek to dobry dzień, aby wejść w swoje ja i na to trzeba trochę utemperować rozkład naszego dnia.Wiecie, DROGA KRZYŻOWA, WYCISZENIE ITD.
To się opłaca i tylko takich rzeczy chce dla nas TATUŚ.
Posłuchaj:



ROBIMY MU PRZESTRZEŃ W NASZYM STYLU, CZYLI:

STRASZNE REKOLEKCJE NR 9:



NOWENNA 10:


LITANIA:


RÓŻANIEC NA PIĄTEK"



ALPHA ? MOŻE TAK PÓŹNO TO ODPUŚĆMY.

AS





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz